Konflikty właściciel-menedżer mogą prowadzić do utraty produktywności, marnotrawstwa, a nawet do rezygnacji z działalności. Istnieje co najmniej pięć źródeł konfliktów, które mogą powstać między właścicielami a zarządcami
- Wybór wysiłku. Dodatkowy wysiłek menedżera generalnie zwiększa wartość firmy, ale ponieważ menedżerowie poświęcają ten wysiłek, dodatkowy wysiłek zmniejsza ich korzyści.
- Doskonałe spożycie. W interesie właścicieli jest wypłacanie wystarczających pensji i premii, aby przyciągnąć i zatrzymać kompetentnych menedżerów. Jednak właściciele nie chcą przepłacać menedżerom. Z drugiej strony menedżerowie mogą nie tylko chcieć wyższych pensji, ale także korzyści, takich jak ekskluzywne członkostwo w klubach, wystawne meble biurowe, luksusowe samochody, stymulowanie opieki nad dziećmi i drogie francuskie słodycze. Menedżerowie mogą otrzymywać nadpłatę, podczas gdy niżsi pracownicy są niedopłacani, co powoduje konflikt między wszystkimi zaangażowanymi osobami, który może prowadzić do utraty produktywności, a ostatecznie do zamknięcia firmy.
- Zróżnicowane narażenie na ryzyko. Menedżerowie zazwyczaj mają zainwestowane w firmę znaczną ilość zasobów ludzkich i osobistych. Ta duża inwestycja może prowadzić do nadmiernej niechęci menedżerów do ryzyka z perspektywy właścicieli, którzy zwykle (przynajmniej w dużej spółce publicznej) inwestują w spółkę tylko niewielką część swoich aktywów. W rezultacie menedżerowie mogą zrezygnować z projektów, które według nich będą opłacalne tylko dlatego, że nie chcą podejmować ryzyka, że projekt się nie powiedzie i doprowadzi do zmniejszenia ich wynagrodzenia. Menedżerowie będą dbać o własne interesy, nawet jeśli oznacza to stratę dla właścicieli lub udziałowców.
- Różne horyzonty. Roszczenia menedżerów wobec firmy są na ogół ograniczone przez ich staż w firmie. W rezultacie menedżerowie mają ograniczone zachęty do radzenia sobie z przepływami pieniężnymi po okresie ich kadencji. Właściciele natomiast są zainteresowani wartością całkowitych przyszłych przepływów pieniężnych, ponieważ od niej zależy cena, po której mogą sprzedać swoje wierzytelności w firmie. Znowu właściciele chcą swoich zysków, podczas gdy menedżerowie chcą po prostu pracować i zarabiać tyle, aby mieć pełne kieszenie.
- Przeinwestowanie. Menedżerowie mogą wahać się przed redukcją wielkości firmy, nawet gdy dostępne, dochodowe projekty inwestycyjne są wyczerpane. Wolą budować imperium. Ponadto menedżerowie, co zrozumiałe, często wahają się przed zwolnieniem kolegów i przyjaciół z działów, które już nie przynoszą zysków. Menedżerowie, którzy zwalniają kolegów, ponoszą koszty osobiste (inwalidztwo), natomiast akcjonariusze otrzymują najwięcej korzyści. Niektórzy menedżerowie zaprzyjaźniają się ze swoimi pracownikami i rodzinami, co stwarza problemy, gdy trzeba ich zwolnić lub zwolnić, ponieważ biznes zwalnia. Menedżerowie wolą, aby właściciele lub akcjonariusze tracili zyski, a nie ich przyjaciele tracili pracę.
Przykładem może być firma, która wierciła studnie wodne. Właściciele stworzyli biznes jako uczciwy i cieszący się dobrą reputacją biznes, ale po przejściu na emeryturę i zatrudnieniu menadżera, który prowadziłby biznes za nich, menedżer miał inny pomysł na to, jak należy prowadzić biznes. Nie byli tak uczciwi jak właściciele i nieuczciwie traktowali pracowników, oszukując ich przy płacach. Spowodowało to poważne konflikty między właścicielami a menedżerem, ponieważ firma straciła klientów, ale kierownik nadal płacił wysokie pensje.
Innym przykładem jest parking samochodów używanych w Dade City, gdzie pierwotni właściciele sprzedawali samochody w uczciwy i szacowny sposób, aby rozwijać biznes. Kiedy zatrudnił menadżera do przejęcia firmy, zaczął sprzedawać samochody, które zepsuły się w ciągu kilku tygodni od upadku, a klienci wypędzali je z nieruchomości. Menedżer nie pomagałby klientom naprawiać samochodów, tak jak zrobił to właściciel, gdyby sprzedawał samochód, który sprawiał problemy jego klientom. Menedżer dokonał sprzedaży i pokazał właścicielowi zyski, osiągając większe zyski dla siebie, ale jednocześnie zrujnował reputację parkingu. Wystąpił konflikt z właścicielem i kierownikiem, ponieważ właściciel chciał, aby firma podążała w jednym kierunku, a menedżer w innym.
[ff id="6"]